Przepis na to ciasto znalazłam w zapiskach mojej mamy i przyznaję, że nazwa jest bardzo trafna.
Beza z makiem i wiórkami kokosowymi, śmietankowy krem, herbatniki nasączone sporą ilością alkoholu i czekolada. Ciasto wręcz "upija" słodkością :)
Nie jest łatwe do zrobienia i zajmuje sporo czasu, jednak efekt - wyjątkowo smakowity. Ledwo zdążyłam zrobić zdjęcie :)
Składniki ( na dwie tortownice o średnicy 24 cm):
ciasto: 1 szklanka maku
7 białek
16 g cukru waniliowego
1 szklanka cukru
15 dag wiórków kokosowych
krem: 7 żółtek
1 szklanka cukru pudru
16 g cukru waniliowego
2 opakowania budyniu śmietankowego
2 szklanki mleka
250 g masła
2 łyżki spirytusu
1 paczka herbatników
100 ml wódki
polewa czekoladowa (lub 150 g czekolady + łyża masła)
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier, wanilię, mak i wiórka kokosowe. Przełożyć do tortownicy i piec w 180 stopniach ok 30 min ( najlepiej sprawdzić patyczkiem).
Krem: Żółtka utrzeć z cukrem, wanilią , 1/2 szklanki mleka i budyniami. Resztę mleka zagotować. Dolać do gotującego mleka masę jajeczną (cienkim strumieniem) cały czas energicznie mieszając. Mieszać tak długo, aż uzyskamy jednolity krem. Przełożyć do innego naczynia i co 5 min mieszać do wystudzenia ( by nie powstał kożuch). Utrzeć masło i dodawać stopniowo po łyżce wystudzony krem, a na koniec 2 łyżki spirytusu.
Ciasto makowo-kokosowe przekroić na pół ( uzyskamy dwa placki, można oczywiście nie przekrajać, ale wtedy ciasto będzie bardzo wysokie). Każdą część posmarować kremem, ułożyć na wierzchu nasączone w wódce herbatniki i polać czekoladową polewą ( można tak jak ja posmarować roztopioną na parze czekoladą z łyżką masła, czekolada może się później łamać przy krojeniu, ale uzyskamy dużo lepszy smak). Przygotowane ciasto schować do lodówki na ok 1 godzinę. Pijak jest najlepszy tego samego dnia, warto także przechowywać go w szczelnym naczyniu do ciasta. Smacznego:)
o takie ciasta to ja lubię ;)))) bardzo :)
OdpowiedzUsuńJa także, mimo że wymagają trochę więcej pracy, Pozdrawiam:)
Usuńpamiętam to ciasto bardzo mi smakowało :) wieki go nie jadłam
OdpowiedzUsuńTak mi posmakowało, że chyba muszę w weekend znów je upiec:) Pozdrawiam:)
UsuńKasiu dzięki za tak pyszny przepis. Słyszałam już o tej nazwie ciasta, zabawnej zresztą, a raz nawet zdarzyło mi się je jeść u koleżanki mojej, było przepyszne!! Miałam nawet od niej przepis na niego, ale gdzieś mi się zagubił:) Teraz będę miała przepis od Ciebie na te pyszności - dzięki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
Cieszę się, że trafiłam z przepisem, a nazwa "pijak" jest bardzo trafiona :) Pozdrawiam:)
UsuńBardzo lubię to ciasto, nie wymaga dużo pracy a jest tak smakowite że ciężko przestać jeść. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w NR :)
Witam. Czy zamiast wiórków kokosowych można dodać np. mielone orzechy? Nie lubię kokosu a przepis bardzo mi się. Pozdrawiam. podoba
OdpowiedzUsuńNie robiłam tego ciasta z orzechami zamiast kokosu, ale wydaje mi się, że można spróbować :) albo zrobić po prostu biszkopt z makiem jako spód. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuń