czwartek, 25 września 2014

Rozstania.... i powroty

Do Tych, którzy czasem tu zaglądają: 

Przepraszam za przerwę w pisaniu kolejnych postów, mimo moich szczerych chęci, blogowanie musiałam odstawić na bok. Wyznam, że nawet nie zaglądam do internetu. Chciałabym usprawiedliwić się zbyt dużą ilością pracy, albo jakimiś zawirowaniami rodzinnymi. Prawda jest taka, że musiałam się zająć zdrowiem i zwyczajnie braknie sił na pieczenie i blogowanie.
Myślę, że jeszcze nie koniec tego rozstania, ale... będzie powrót. Musi być powrót, bo uwielbiłam pisać posty i szukać nowych, ciekawych przepisów.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że jeszcze razem pogotujemy:)

Kasia

7 komentarzy:

  1. Życzę zdrowia i szybkiego powrotu do blogowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymaj sie dzielnie i odpoczywaj i zbieraj sily na nowa wersja domku z piernika na swieta:) ja tu zagladam regularnie aby na zdjecia ciast nie patrze bo mi szkoda ze z wami nie jestem. Caluski

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę dużo zdrowia:) Czekamy na Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekamy! I chętnie buszujemy po blogu :) Zdrowia!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też życzę zdrowia i również z utęsknieniem czekam:-)

    OdpowiedzUsuń